KOCHAM CIASTECZKA, ale dbam też o Twoje bezpieczeństwo. Więcej o ochronie danych przeczytasz TUTAJ. Klikając Akceptuj, wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek w celu usprawnienia korzystania z witryny.
Polska gościnność jest słynna na cały świat. Czy jednak rzeczywiście słusznie? W podcaście sprawdzam, co nam daje wspólne jedzenie, na czym polega nasza gościnność i co to znaczy francuski posiłek gastronomiczny.
Fenomeny Kulinarne
Podobno coraz rzadziej jemy wspólnie posiłki. Z badań wynika, że chcielibyśmy to zmienić, ale ogranicza nas czas, praca, inne obowiązki. W tym odcinku podcastu spojrzymy na wspólnotę, tworzącą się wokół stołu z antropologicznej perspektywy.
Jak słuchać? Mimo, że podcasty to forma raczej samotna, warto próbować słuchać ich też razem z kimś. Zaproś na kawę przyjaciółkę lub posłuchaj z partnerem nad ulubionym makaronem. O wspólnocie najlepiej słuchać razem!
Co potem? Nie chcę namawiać, jeśli tego nie czujesz, ale… zaproś gości! Najlepiej na piknik albo obiad w ogrodzie. Spotykajmy się i cieszmy swoją obecnością!
Posłuchaj podcastu Razem a jednak osobno. Czy Polacy są gościnni?
Z podcastu dowiesz się:
co nam daje wspólne jedzenie
na czym polega francuski posiłek gastronomiczny
czy warto uczyć dzieci nowych smaków
czy Polacy są gościnni
jak wyglądała staropolska gościnność
kto był największym pijakiem
co to były kulawki
co robią Muminki w kawiarni
dlaczego artysta gotuje pad thai w muzeum
… i wiele, wiele więcej!
Polska gościnność kiedyś
Polacy są gościnni. Tak mówią o nas za granicą, tak mówimy o sobie my sami. Ten autostereotyp wynika z naszej historii. Odwołujemy się do gościnności staropolskiej, sarmackiej, szukamy wzorców w ówczesnych ucztach i pijatykach. Rzeczywiście, kilkaset lat temu o polskich ucztach krążyły prawdziwe legendy. Cudzoziemcy pisali, że toasty się nie kończą, a gości próbuje zatrzymać się na różne sposoby – nawet poprzez uszkadzanie powozów.
Kto był najsłynniejszym staropolskim pijakiem? Posłuchaj podcastu i dowiedz się!
Gospodarze potrafili być nachalni, a goście roszczeniowi. Zwykle gość oznaczał wiadomości ze świata i po prostu rozrywkę, ale często także… pustą spiżarnię. Przybywano bowiem z całymi orszakami, spędzano „w gościach” więcej czasu niż by wypadało. A że obowiązywała zasada „zastaw się a postaw się”, stoły zastawiane były suto, nawet w biedniejszych domach.
Polska gościnność dziś
Co nam dzisiaj z tego zostało? Z pewnością mniej jesteśmy skłonni otwierać drzwi dla osób, których nie znamy. Dzisiejsza gościnność dotyczy przede wszystkim rodziny, bliższych raczej niż dalszych znajomych. Gość obcy oznacza bardziej niepokój niż radość. Wiele osób wytyka Polakom gościnność wybiórczą – chętnie gościmy tych, którzy są do nas podobni (Ukraińcy), gorzej z tymi nieco innymi choćby w kwestii religii (np. Serbowie).
Niektóre zasady, jak choćby ta o potrzebie pokazania swojej hojności w stosunku do gości, niestety nadal obowiązują. Jesteśmy gotowi brać kredyty na wesela czy komunie, między innymi właśnie dlatego, że chcemy pokazać gościnność, pokazać siebie z jak najlepszej (według nas) strony.
Rola wspólnego stołu
Jednocześnie częściej niż z innymi, jemy samotnie. Badacze grzmią, że nic nam z tego dobrego nie przyjdzie. Bee Wilson w swojej książce „Tak dziś jemy” pokazuje to na przykładzie Japończyków. Otóż zbadano dwie grupy Japończyków. Mieli mniej więcej podobną dietę, ale jedna grupa mieszkała w USA, a druga w Japonii. Okazało się, że ci mieszkający w Japonii rzadziej chorują na serce. Dlaczego? Bo byli nastawieni na powolne jedzenie, na wspólnotowość, która pomagała im rozładowywać stres. Tymczasem amerykańscy Japończycy częściej jedli samotnie, mało angażowali się w życie grupy.
Czy warto spożywać posiłki razem z dziećmi? Sprawdź w podcaście!
Wspólne jedzenie może więc realnie wpływać na nasze życie. Antropolodzy od dawna mówią o roli stołu w budowaniu relacji i konstruowaniu grupowej tożsamości. W końcu zaproszenie na posiłek to tak naprawdę nieco zakamuflowana forma proponowania więzi. Jedzenie jest najprostszym środkiem, który ma niwelować bariery i podziały, ale który też… je tworzy. W końcu grupa, wspólnota zawsze konstruuje się w stosunku do innej grupy.
I jest to jak najbardziej normalny mechanizm. Problem w tym, jeśli na inne grupy zaczynamy patrzeć jak na wrogów, tylko dlatego że się od nas różnią.
Polska gościnność – wybrane źródła
Podczas tworzenia podcastu korzystałam m.in. z poniższych źródeł. O wielu z nich wspominam także w podcaście.