Czy pierogi ruskie są rosyjskie? Czas rozwiać wątpliwości!
Czy pierogi ruskie pochodzą z Rosji jak mogłaby sugerować ich nazwa? Być może to będzie dla Was zaskoczenie, ale można nazwać je też ukraińskimi, a nawet… polskimi!
Czy pierogi ruskie pochodzą z Rosji jak mogłaby sugerować ich nazwa? Być może to będzie dla Was zaskoczenie, ale można nazwać je też ukraińskimi, a nawet… polskimi!
Półksiężyce z miękkiego ciasta, faszerowane ziemniakami i białym serem, czyli popularne pierogi ruskie, budzą ostatnio wiele kontrowersji. W związku z wojną w Ukrainie, niektóre knajpy czy sklepy postanowiły konsekwentnie usuwać ze swojej oferty rosyjskie produkty lub zmieniać ich nazwy.
Nie powinno nas to dziwić, bo historia zna już podobne przypadki. Tyle tylko, że pierogi ruskie niesłusznie stają się obiektem ataków. Ich nazwa nie ma bowiem nic z Rosją wspólnego. Warto odróżnić słowo „ruskie” od „rosyjskie”, bo to nie to samo, mimo, że często w potocznym języku używamy ich zamiennie.
W Rosji pierogi z ziemniakami i serem są praktycznie nieznane. Pierogi ruskie pochodzą z Rusi Czerwonej (której tereny wcześniej były częścią Rusi Kijowskiej). Nazwa „ruskie” odwołuje się więc do Rusi, a nie Rosji! Podobno pierwsi na pomysł lepienia pierogów jako takich wpadli Azjaci. Ze Wschodu, przez Ruś właśnie, przywędrowały one do Polski. Pierwsze pierogi były robione z ciasta drożdżowego i pieczone w piecu. Ziemniaki w farszu pojawiły się późno, ponieważ ta smaczna bulwa, jako przybysz z Ameryki, była przez długi czas traktowana z nieufnością.
Ruś Czerwona to średniowieczne państwo, które obejmowało m.in. tereny dzisiejszej Ukrainy (okolice Lwowa) i Polski. Oznacza to, że pierogi ruskie to tak naprawdę pierogi… ukraińskie! Dawniej farsz składał się z ziemniaków i smalcu, ser dodawano w bogatych domach. Pierogi z serem pojawiały się na weselach czy chcrzcinach, a także podczas świąt wiosennych. Dlaczego? Ponieważ wierzono, że biały ser ma moc odpędzania złych duchów i przyciągania dobrych.
Pierogi ruskie były bardzo popularne we Lwowie. A że Lwów przez pewien czas należał do Polski, to wielu Ukraińców nazywało pierogi ruskie… polskimi. Niezłe zamieszanie, co? Pierogi mogą więc być ruskie, ukraińskie lub polskie – w żadnym z wariantów nie mają NIC wspólnego z Rosją.
Banowanie rosyjskich dań czy produktów ma charakter symboliczny, ale często wychodzimy z prostego założenia, że rosyjskie oznacza złe. A powinniśmy przecież pamiętać, że nawet w Rosji są ludzie, którzy nie popierają wojny. Często przez bezmyślne działania cierpią też osoby od lat mieszkające w Polsce, prowadzący np. rosyjskie restauracje. Zamiast przelewać swoje lęki i frustracje na bogu ducha winne osoby i miejsca, lepiej przeukć ją we wsparcie dla ukraińskich biznesów i produktów. To z pewnością nie tylko nie zaszkodzi, ale i pomoże im w tym trudnym czasie.